Sondaż prezydencki. Oto najtrudniejszy rywal Andrzeja Dudy
Respondenci odpowiadali na pytanie, na kogo oddaliby swój głos gdyby w wyborach prezydenckich doszło do drugiej tury.
I tak, gdyby zmierzyli się w niej urzędujący prezydent i szef Rady Europejskiej, Donald Tusk mógłby liczyć na 40 proc. głosów, zaś Andrzej Duda na 51 proc. Odpowiedzi "nie wiem/trudno powiedzieć/jeszcze nie zdecydowałem" udzieliło 9 procent pytanych.
Gdyby jednak opozycja zdecydowała się wystawić jako kandydatkę Małgorzatę Kidawę-Błońską, otrzymałaby ona 42 proc. głosów. W takim zestawieniu urzędujący prezydent mógłby liczyć na 48 proc. głosów. Odpowiedzi "nie wiem/trudno powiedzieć/jeszcze nie zdecydowałem" udzieliło 10 procent ankietowanych.
Kolejnym z wariantów jest druga tura wyborów prezydenckich, w której Andrzej Duda zmierzyłby się z liderem Polskiego Stronnictwa Ludowego. Urzędujący prezydent wygrałby z Władysławem Kosniakiem-Kamyszem stosunkiem głosów 53:38. Odpowiedzi "nie wiem/trudno powiedzieć/jeszcze nie zdecydowałem" udzieliło 9 procent ankietowanych.
Wśród pojawiających się możliwych kandydatów Koalicji Obywatelskiej na prezydenta pojawia się także Rafał Trzaskowski. W takim starciu Andrzej Duda może liczyć na poparcie na poziomie 52 procent. 37 procent ankietowanych zadeklarowało, że zagłosowałoby na prezydenta Warszawy. Odpowiedzi "nie wiem/trudno powiedzieć/jeszcze nie zdecydowałem" udzieliło 11 procent pytanych.
Ostatni z wariantów jest najbardziej korzystny dla prezydenta Dudy. To pojedynek z Robertem Biedroniem, którego poparłoby jedynie 35 proc. respondentów. Andrzej Duda uzyskałby wówczas 56 proc. głosów. Na odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć/jeszcze nie zdecydowałem" postawiło 9 procent pytanych.
Sondaż telefoniczny Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24 został zrealizowany w dniach 17-18 października 2019 roku na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie Polaków w wieku powyżej 18 lat. Próba badania wyniosła 1502 osoby. Możliwy błąd pomiaru: 3 procent.